„300 mil do nieba” po rekonstrukcji cyfrowej Macieja Dejczera – polski film z 1989 roku oparty na prawdziwej historii, która w połowie lat 80. wstrząsnęła całą Polską, będzie można w piątek obejrzeć na Festiwalu w Kazimierzu. O filmie będzie można podyskutować z twórcami filmu.

„Wyjście do kina i obejrzenie filmu na dużym ekranie w gronie przyjaciół wciąż kojarzy nam się ze swoistym świętem. To rytuał, który jest nam po prostu potrzebny” – mówi Greg Zgliński, twórca „Zwierząt”.

„Wojtek pozostawił po sobie niezwykłą spuściznę, składającą się na ponad trzy i pół tysiąca piosenek, które po jego odejściu nabierają wciąż nowego znaczenia. Jego piosenki układają się w niezwykle aktualny podręcznik o naszej historii, obyczajowości, skomplikowanych wyborach i ludzkich emocjach” – mówi Alicja Albrecht, reżyserka filmu „Młynarski. Piosenka finałowa”.

Zapowiadaliśmy, że przyjeżdżając na Festiwal Dwa Brzegi będzie można poczuć się jak Emma Stone w „La La Land”. Okazja ku temu nadarzy się już dzisiaj. Będzie można wziąć udział w castingu podczas „Lekcji kina” Roberta Glińskiego. Reżyser przeprowadzi casting do nieistniejącego filmu, pokazując, na czym w praktyce polega praca z aktorem. Pokażemy także dokument „Ślady” o mistrzu, jakim dla wielu pokoleń reżyserów był Wojciech Jerzy Has.