Data
Godzina
Miejsce
30/07
14:00 wernisaż
GALERIA BES
30/07
14:00-17:00
GALERIA BES
01/08
11:00-17:00
GALERIA BES
02/08
11:00-17:00
GALERIA BES
03/08
11:00-17:00
GALERIA BES
04/08
11:00-17:00
GALERIA BES
05/08
11:00-17:00
GALERIA BES
06/08
11:00-17:00
GALERIA BES
OPIS
Tematem wystawy jest powtarzany przez setki malarzy motyw kazimierski. Architektura miasteczka i jego niepowtarzalny klimat niezmiennie inspirują. Artyści z Galerii BeS pokazują, że pewne tematy się nie wyczerpują, każdy z nich oprowadzi po swoich ulubionych miejscach i przedstawi swoją wizję miasteczka.
WERNISAŻ | 30 lipca 2017, 14:00
TERMIN | 30 lipca – 15 sierpnia 2017, wt-ndz, 11:00-7:00
MIEJSCE | Galeria BeS, ul. Lubelska 5
WSTĘP WOLNY
AUTOR
TATIANA MAJEWSKA – Malarka, której zwiewny, realistyczny styl urzeka swoim metafizycznym urokiem baśniowego symbolizmu. Z urodzenia Rosjanka. Uzyskała dyplom magistra Sztuk Pięknych w Omskim Instytucie Sztuki w roku 1987. Od wielu lat pracuje przy konserwacjach zabytków w polskich sanktuariach, m.in. w Archikatedrze p.w. Św. Jana w Lublinie, Bazylice p.w. Św. Piotra i Pawła w Krakowie, w Sandomierzu, w Częstochowie na Jasnej Górze. Prace Tatiany Majewskiej znajdują się w wielu galeriach oraz prywatnych kolekcjach w Czechach, w Niemczech, w Rosji, w USA oraz w Polsce. W 2011 roku została nagrodzona I Nagrodą w konkursie na portret Jana Pawła II dla Archikatedry p.w. Św. Jana w Lublinie. Uczestniczyła w wielu wystawach w Polsce, Rosji, Niemczech. Mieszka i tworzy od 1995 roku w Lublinie. W 2007 otrzymała obywatelstwo polskie.TADEUSZ STRZĘPEK – Urodził się na południu Polski, w Głuchołazach. Uzyskał dyplom w 1979 roku na Warszawskiej ASP, na wydziale Architektury Wnętrz. Studiował architekturę wnętrz, architekturę, malarstwo, ceramikę. W Dreźnie, Warszawie i Lake Forest. Malarstwo z niezmienną pasją uprawia od 40-stu lat. Jeszcze w czasie studiów zafascynował go pejzaż Kazimierza nad Wisłą, który do dziś, stanowi główne źródło jego inspiracji. Tam też, począwszy od 1976 roku, organizuje własny dom i pracownię (w Mięćmierzu). Jako artysta malarz ma na swoim koncie ponad czterdzieści indywidualnych wystaw; w Polsce, Niemczech, Chorwacji i USA. Wielokrotnie wyjeżdżał do USA, Niemiec i innych europejskich krajów, zdobywając doświadczenia zawodowe i artystyczne. Przez wiele lat prowadził w Warszawie cieszącą się dużym powodzeniem firmę PAT–ART o profilu architektonicznym (projektowanie i wykonawstwo). Inspiruje go natura i światło w niej, jak też architektura. Maluje bez pośpiechu, nakładając warstwy farb na siebie. Jedna warstwa schnie co najmniej tydzień, więc obraz odkłada, potem maluje znowu, trwa to miesiące, a niekiedy lata. Często wkleja w swoje obrazy różne przedmioty, które znajduje w plenerze. Można w nich znaleźć piasek z Wisły, patyczek z miejsca gdzie malował, kamyki, kawałki drewna albo zardzewiałe blaszki. Obrazy Tadeusza mają swój niepowtarzalny charakter, tworzą przestrzeń w którą chciałoby się wejść. Im dłużej na nie patrzymy tym bardziej chce się je oglądać.
TIMUR KARIM – Urodził się w Duszanbe (Tadżykistan), gdzie ukończył Liceum Plastyczne. W latach 1990-1996, jako stypendysta Ministerstwa Kultury Tadżykistanu, studiował w Akademii Sztuk Pięknych im. I.E. Rypina w Sankt Petersburgu. Miejscem gdzie kształtowała się jego artystyczna osobowość stała się słynna Pracownia Portretu, w której malarski kunszt doskonaliło wiele pokoleń twórców. Po studiach zamieszkał w Polsce. Domena twórczości Karima to malarstwo realistyczne, a ulubione techniki to olej i akwarela. Równie interesujące jak portret jest dla niego malarstwo pejzażowe, natomiast swojemu tatarskiemu pochodzeniu zawdzięcza zapewne szczególne upodobanie dla wizerunków koni i zaprzęgów. Oprócz malarstwa sztalugowego realizuje polichromie sakralne, m.in. w kaplicy św. Andrzeja w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach. Od 1997 roku bierze udział w międzynarodowych plenerach (Polska, Węgry, Słowacja, Ukraina), pokazuje prace na wystawach indywidualnych i zbiorowych w polskich galeriach i muzeach, także w Rosji. W 2010 roku zdobył Grand Prix II Międzynarodowego Konkursu AKT, organizowanego przez Marquardt Gallery w Łodzi, zaś w 2011 roku zajął I i II miejsce w 8. Międzynarodowym Konkursie Russian Art Week w kategorii „Fantezi”. Jego prace znajdują się w licznych kolekcjach w kraju jak i zagranicą.
JANUSZ OLSZEWSKI – Jest to artysta z olbrzymim dorobkiem. Urodził się w 1944 roku, dyplom zdobył w 1971 roku na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Jest nie tylko członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków, ale od 2001 roku również członkiem Związku Artystów Plastyków Nowego Jorku. Jego styl można określić jako postimpresjonizm inspirowany obrazami mistrzów z XX wieku. Obrazy Olszewskiego mają grubą fakturę, gęsta farba jest jakby narzucana na obraz, co tworzy trzeci wymiar i zachęca do zaglądnięcia w głąb. Wygląda to jak płaskorzeźba. Jeszcze coś, co czyni jego obrazy niepowtarzalnymi, to niesamowita paleta kolorów. Tam każdy kolor jest efektem poszukiwań doskonałości. Cały wachlarz cieni i odcieni, niezwykle subtelny, a jednocześnie przykuwający uwagę. Ma na swoim koncie około 70 indywidualnych wystaw między innymi 20 w Japonii, 16 w USA oraz w niemal wszystkich krajach Europy. Jego obrazy znajdują się w największych europejskich i światowych bankach i korporacjach, w kilkunastu polskich placówkach dyplomatycznych, w licznych galeriach i muzeach, jak również w wielu prywatnych kolekcjach znamienitych osobistości. Między innymi w zbiorach cesarza Japonii, Roberta De Niro, Ewy Curie, Orianny Falaci, Jana Karskiego i wielu, wielu innych. Posiadanie obrazów Olszewskiego, poza niezwykłą ucztą duchową stanowi świetną lokatę kapitału.
MAREK SZMIDEL – Studiował w latach 1976-1981 na wydziale malarstwa ASP w Gdańsku w pracowni prof. Kazimierza Ostrowskiego. Dyplom uzyskał w roku 1981. Uprawia malarstwo, rzeźbę, rysunek, grafikę, fotografię oraz projektowanie wnętrz. „Chciałbym, aby ludzie patrząc na moje obrazy, nie koniecznie je rozumieli, ale dzielili ze mną pewną radość. Bez tego odczucia nie warto jest się czegokolwiek podejmować. Idąc w ślad za moim promotorem, niezwykłą osobowością, jaką był prof. Kazimierz Ostrowski, wyznaję pogląd, iż mniej ważne jest co się robi, ważne jak się to robi. Każdy człowiek, a przynajmniej w tym zawodzie, powinien mieć w sobie wewnętrzny ogień, który da nam możliwość spełnienia naszych oczekiwań".
ZNAJDŹ NAS